Skala jest za mała by ocenić Kadrę!
Do poprawy kwestia postojów na jedzenie po drodze. Może lepiej zorganizowany obiad niż na zasadzie - kto zdąży, to kupi w fast foodzie.
najlepsza kadra:
kierownik Jerruś przezabawny ale stanowczy i opiekuńczy
Aniula kochana zawsze można na nią liczyć i pogadać
Werka uwielbiam, można gadać jak z rówieśnikiem poza tym mega kochana i przytulna
rafael nasz gwiazdor kochany śmieszny
cała kadra była po prostu niesamowita, nie spodziewałam się tego w ogóle
nie mogę się doczekać żeby ich znowu zobaczyć
give them a raise!!!
ogólnie poza kadra obóz zajebisty ale atrakcje np w barcelonie tragiczne bo za wszystko trzeba było płacić mimo jakby opłaconej już wcześniej wycieczki ale z tymi ludźmi i kadrą było super mimo wszystko
do hotelu już mam nostalgię (pan dj z sali itd)
jedzenie było o dziwo dobre ale po tylu dniach już się strasznie nudziło ( dość słaby wybór dla wegetarian a dla wegan to chyba nic nie było poza owocami)
ALE OGÓLNIE NAJLEPSZE WAKACJE KOCHAM NASZĄ KADRĘ I DON JUAN I WRACAMY W PRZYSZLYM ROKUUUUU!!! buziaczki
Ogólna ocena za obóz to dobra. Jedynym z minusów było wyżywienie, monotonna kuchnia, brak owoców sezonowych jak truskawki czy arbuz. Kadra dobrze przygotowana, córka zadowolona.
Jeśli chodzi o wyżywienie to obiadokolacje bardzo dobre, domowe, jeśli chodzi o lunch pieczywo bardzo odbiega jakością od polskiego, a śniadanie w porządku, jedynie zwróciłabym uwagę na to że płatki z mlekiem bardzo krótko pożywiają i szybko jest się głodnym