Wszystko mi się bardzo podobało. Hotel super, jedzenie bardzo dobre. Kadra bardzo miła i pomocna. Wychowawca naszej grupy był najlepszy(Kamil Brzeziński), wszyscy bardzo za nim tęsknimy, zawsze zorganizowany, stanowczy, punktualny oraz zabawny. Bardzo bardzo sympatyczna osoba . Z chęcią pojechałabym na ten obóz za rok.
brak możliwości pójścia do klubu Baia Imperiale dla grupy chill out był dużym minusem
KINGA
29 lipiec 2023
Ocena ogólna
4/5
Ocena kadry
5/5
Ocena noclegu
4/5
Ocena atrakcji
3/5
Obóz bardzo fajny, ale jak na party zone mało klubów za to dwa razy beach bar
Kamila
15 lipiec 2023
Ocena ogólna
4/5
Ocena kadry
4/5
Ocena noclegu
5/5
Ocena atrakcji
4/5
Ogólnie dziecko wróciło zadowolone, lecz koszt na 1 osobę przekracza możliwości ,bardzo drogie kolonie , wyjazdy zagraniczne koloni są dużo tańsze . Wiadomo dziecko też nie jest w stanie wszystkiego prze jeść, atrakcje takie drogie, basen żadna rewelacja. Za chwilę przy takich cenach nikt nie będzie korzystał. Bałtyk , inna turystyka będzie padać. Taka jest moja opinia. Cena koloni przystępna max 2000 tysiące .
Uwagi glownie dotycza problemu z jedzeniem,które nie było zapewnione na przejazd autokarem, a 5 euro to zdecydowanie za mało na prowiant na drogę 2tys kilometrów
Śniadania były w porządku, lunch pakiety były okropne (zimna śmierdząca parówka w suchej bułce), kolacje średnie, zupy smakują jak z kostki rosołowej, makaron rozgotowany. Atrakcje i organizacja całego obozu była świetna, kadra zawsze pomocna.
Syn wrócił zadowolony, kadra fantastyczna. Zajęć akurat tyle żeby dobrze się bawić ale również spędzić czas z rówieśnikami i odpocząć. Jedyne co można poprawić to jakość wyżywienia i warunki noclegowe.
2 osoby z 3-osobowej kadry nie znały dobrze języka angielskiego - miały mniejsze umiejętności od niektórych uczestników obozu; z relacji córki wiem, że popełniały podstawowe błędy językowe. Dodatkowo miały słabą "orientację w terenie".
Pani, u której córka mieszkała (razem z 2 innymi dziewczynami) w ogóle się nimi nie interesowała, praktycznie się do nich nie odzywała, nigdy nie jadała z nimi posiłku, często wychodziła z domu zostawiając je same. Myślę, że rodziny powinny być staranniej dobierane. Dokładniej powinny być również sprawdzane warunki u rodzin goszczących. Córka mieszkała z 2 dziewczynami w naprawdę małym pokoju. W pokoju nie było żadnej szafy - wszystkie rzeczy musiały trzymać w walizkach a do tego nic nie mogły trzymać w łazience.