To już kolejny obóz córki z Państwem, jak zwykle zaufanie, którym Państwa obdarzyliśmy nie zostało nadszarpnięte. Wszystko było zorganizowane i dopięte na ostatni guzik perfekcyjnie. Córka wróciła zachwycona i bardzo dobrze bawiła się na stokach narciarskich Karyntii jak i poza nimi. Dziękujemy:)
Córka jest zachwycona obozami BUTa. To już kolejny jej wyjazd. Jako Millie_from_Italy jest Waszą ambasadorką. Opieka instruktora snowboardu rewelacyjna, zakwaterowanie atrakcyjne, posiłki smaczne. Gorąco polecam wszystkim Wasze usługi. Anna N.
Syn wrócił wymęczony fizycznie i wypoczęty psychicznie :)
Korzystamy regularnie z Państwa ofert i nigdy nas nie zawiedliście.
Dziękujemy bardzo i pozdrawiamy :)
Wspaniała kadra zwłaszcza pan Włodek z grupy snowboardzistów, syn nie umi się nachwalić i zaznaczył że w następnym roku też pojedzie.
Przyjemny cieplutki hotel,pyszne jedzenie wspaniałe widoki. Pełne zadowolenie.
Dziecko bardzo zadowolone, aktywnie spędzony czas i o to właśnie nam chodziło, dobra organizacja podczas obozu narciarskiego, mamy nadzieję, iż obóz letni z którego będziemy chcieli skorzystać będzie równie dobry, bo na takich obozach chodzi przecież o to, aby dzieci miały wypełniony czas, a nie były zostawione same sobie, takie doświadczenia mieliśmy z innymi biurami.
Pozdrawiam!
Gdyby nie wspania kadra, składająca się z pana Mariusza jako kierownika, oraz instruktorów czyli pani Julii, pana Marcina oraz pana Włodka, ten wyjazd nie byłby najlepszym w moim życiu.
Syn był na obozie snowbordowym w Austrii. Wrócił bardzo zadowolony. Obóz przygotowany profesjonalnie . Bardzo dobry kontakt z Panią Kierownik. Instruktorzy również spełnili oczekiwania syna. Polecam wyjazdy z BUT
Wspaniały obóz,według Karoliny ,najlepszy na jakim była.Świetne trasy,maksymalny czas na stokach.Doskonała kadra opiekunów rozumiejąca młodzież.Fajny hotel położony w pięknym miejscu.
Brakowało informacji na temat konieczności posiadania gotówki na skipass, przydział do grup narciarskich (zaawansowanej i średniozaawansowanej) nie był zweryfikowany,dzieci słabo jeżdżące jeżdziły z dobrze jeżdżącymi,mało czasu z instruktorem na stoku mimo gwarantowanych 2 godzin dziennie szkolenia.
Pani Gosia super i syn ocenia ją wspaniale, podobnie Pan Rafał. Pan Marcin zbyt nastawiony na młodzież jak na wojsko. Trasy narciarskie bardzo fajne. Super, że był czas z instruktorem i czas wolny na nartach. Można zadbać o nieco lepszy hotel. Fajnie, że obóz był 10-dniowy.
Program sportowy super, możliwość poznania różnych ośrodków narciarskich, natomiast brak jakichkolwiek propozycji zajęć integracyjnych dla młodzieży po południu/wieczorami, dzieci same organizowały sobie czas, dlatego 3 pkt.
Córka zadowolona z wyjazdu, fajne miejsce, jazda na nartach. Trochę mało social life, tylko jedno wyjście na basen, nie było kręgli ani dyskoteki ani wspólnych zabaw, chociaż były w programie. Kadra pół na pół fajna, hotel fajny, tylko prysznic zatkany i zalewało im łazienkę. Jedzenie ok. Ale córka poznała dużo fajnych ludzi i za rok też chce jechać.
Nie zrealizowany program: nie było ani kręgielni, ani spaceru po Villach, pobyt w termach tylko godzinę przed samym zamknięciem,gdzie wszystkie atrakcje wodne były już zamknięte i nie miało to sensu.
Poza tym bardzo pozytywnie.
Corka zostala zakwaterowana w pokoju przechodnim na wersalce z druga osoba. Po interwencji u kierownika wyjazdu wstawiono dodatkowe lozko polowe. Po interwencji w biurze BUT corka dostala normalny pokoj z normalnym lozkiem. Niestety musiala go zmieniac kilka razy w czasie pobytu.
Profesjonalna organizacja przejazdu i zakwaterowania. Nie były realizowane szkolenia na stoku z instruktorami (zgodnie z ofertą miały być 2h). W trakcie pobytu nie wszyscy opiekunowie angażowali się w tym samym stopniu. Spośród kadry wyróżniał się tylko p. Zantara.
Zabrakło kontroli tego, co dzieje się w pokojach w godzinach wieczornych i nocnych. Brak przestrzegania ciszy nocnej.
Największe rozczarowanie to odpuszczanie codziennych treningów. Miałam nadzieję że syn poprawi swoje umiejętności. Tymczasem został puszczony samopas od samego początku. Nie został zachęcony do treningów z instruktorem, dzięki którym jego umiejętności „miały poszybować” (cytat z oferty). Szkoda bo poza tym obóz super!!!
Ogólnie bardzo mi sie podobało, dużo jazdy na stoku natomiast brakowało dodatkowych zajęć. kadra jako instruktorzy była okej, natomiast jeśli chodzi o relacje z obozowiczami to jakby się nie do końca starali. ogolnie pojechałabym jeszcze raz natomiast z innymi osobami w pokoju, zwyczajne źle trafiłam.
pojechałem na obóz jako rocznik 2004 i mam wiele osób które chetnie by sie wybrały na obóz po mojej opini ale niema dla nas kategorii wiekowej , fajną opcją było by zrobienie kategorii wiekowej np. 16-21 lat. uważam ze kategoria 13-19 to za duży rozstrzał wiekowy, i poprostu ludzie mają różne podejście do wypoczynku,i inaczej nawiązuje sie relacje.
Generalnie lepiejniz w zeszlym roku. Tym arzem opiekunowie mlodziezy znali swoje obowiazki, reagowali w poprawny sposob i nie mieli problemow komunikacyjnych.
W tym roku warunki zakwaterowania wyszly na minus, bo osoby calkiem sobie obce mialy dzielic ze soba lozko.
To przypomina standard z lat 80tych.
Uwagi do organizacji:
Brak integracji wieczornej, brak pracy z instruktorem, teoretycznie bylo w opisie oferty na stronie , ale już oferty nie ma
Hotel wyżywienie na 5
Trasy oczywiście fantastyczne :-)
Mam tylko jedną uwagę związana z powrotem dzieci do domu. Powrót był planowany na 7 dzieci były o 4:30 (warszawa.)Moim zdaniem powinna być informacja od Państwa sms czy na stronie Facebook że powrót będzie wcześniej niż był w planie. My dostaliśmy tylko informację od dziecka na komunikatorach, co nie zawsze może być bezpieczną informacją o tak ważnej sprawie.
Ale ogólnie córka jest bardzo zadowolona z obozu. Dziękujęmy
Pozdrawiam Justyna Wiśniewska
Syn zgłaszał, że były zbyt długie przerwy pomiędzy posiłkami. Dwa posiłki dla 15-letniego chłopak to zbyt mało a jedzenie na stoku bardzo drogie.
Syn bardzo chwalił opiekuna grupy, pana Waldemara.