Zobacz opinie o naszych obozach w B&B Julinek Park, Julinek, Polska

Córka zadowolona. W przyszłym roku jedzie jeszcze raz

Córka wróciła bardzo zadowolona.

Super opieka,dziecko pierwsza Kolonia i super się bawiła, za rok kolejna Kolonia

Czysto,wysoki standard.Polecam

Dziecko było bardzo zadowolone.

Jedzenie było nie zawsze smaczne i dopieczone, do gotowane. Panie opiekunki wspaniałe. Super zajęcia. Było bardzo fajnie.

Córka bardzo zadowolona z koloni tylko trochę małe porcje posiłków

Z opowiadań córki wnioskuję, że wszystko było super. Twierdzi, że za rok też jedzie. Bardzo jej się podobało wróciła zachwycona i naładowana dobrą energią. Jeżeli chodzi o samą kolonię, opiekunów bezpośrednich grup, zajęcia i wyżywienie to naprawdę mega, wszystko w jak najlepszym porządku. Mam jednak jedną uwagę co do przejazdu, a mianowicie... przy rezerwacji kolonii wybór miejsc zbiórki był ograniczony na liście widniała miejscowość Gorzów Wielkopolski i taka też została wybrana. Ostatecznie miejscem zbiórki okazał się Krzyż Wielkopolski, który znajduje się ok.60 km od Gorzowa. Osoba mieszkająca w Gorzowie lub blisko wybierając Gorzów z listy punktów proponowanych przez organizatorów nie musiałaby jechać dodatkowych 60 km żeby odstawić dziecko na dworzec do Krzyża. Najgorzej jednak wyszło z opisem miejsca zbiórki w mailu z dnia 11.07.2023 dla osób, które nie mieszkają w Gorzowie ani w jego okolicach i nie mają pojęcia że adres zbiórki "Gorzów Wielkopolski Dworzec PKP Krzyż" nie znajduje się w Gorzowie Wielkopolskim tylko w Krzyżu Wielkopolskim. Moim zdaniem informacja ta wprowadziła nas w ogromny błąd, który kosztował nie tylko dodatkowe środki pieniężne bo w ostateczności po szybkim przeanalizowaniu sytuacji musieliśmy jak najszybciej dotrzeć do Swarzędza ale również ogrom nerwów i stresu nie tylko dla nas rodziców ale co najgorsze dla dzieci.

Córka została odrzucona przez kolezanki z którymi pojechała. Płakała całe 5 dni. Bardzo wsparła ją Marysia youtuberka i za to jestem wdzięczna. Wiem,nic się nie da zrobic,wiem,masa dzieci pod opieką, wiem dzieci doświadczają różnych rzeczy nie uchronimy. Mam ogólny żal,że pierwszą kolonie zaliczamy do nie udanych. Pozdrawiam.

W mojej ocenie dzieci miały za mało atrakcyjny fizycznie program, poza parkiem parkiem linowym i wodnym, dzieci miały mało aktywne fizycznie zajęcia, co nie było bez wpływu na wieczorną tęsknotę za rodzicami:)

Kierowniczka zamiast ogarniać wprowadzała chaos

Trochę wysoka cena w stosunku do ilości dni - biorąc pod uwagę przyjazd w pierwszym dniu popołudniu i wyjazd w ostatnim dniu o 8, to raptem 5 dni kolonii tak naprawdę zostaje. Obiady słabo przystosowane jak pod dzieci - np grochówka, zupa krem z warzyw, za to śniadania i kolacje pyszne. Dobrze przygotowany przewóz, dobry kontakt z konwojentami i opiekunami.

Kolonia przeznaczona dla najmłodszych bez możliwości złożenia pieniędzy do depozytu u wychowawcy, telefony komórkowe pozostawione dzieciom, co skutkowało nieustannym dzwonieniem i smsowaniem do rodziców. Z programu przyrodniczego jedna wycieczka do lasu i budowanie szałasu. Brak nadzoru i pomocy przy ognisku i pieczeniu kiełbasek. Brak nadzoru w nocy - smsy o drugiej w nocy od siedmiolatki z informacją, że cały pokój nie śpi. Taka swoboda jest bardziej odpowiednia dla starszych dzieci.

Program mógłby częsciej być realizowany w parku Julinek, basen powiniem być co najmniej 3 razy, tym bardziej że były upały. Wyjazd do suntago zbędny, bo basen mieli na miejscu, a nie korzystali poza jednym dniem.

Bardzo fajny pomysł na kolonie, ale jest zdecydowanie za mało opiekunów na taką liczbę dzieci. Wychowawcy robią, co mogą, ale nie są w stanie zapewnić dzieciom należytej opieki. Powinna być przynajmniej jedna dodatkowa osoba do pomocy w ciągu dnia i w nocy, bo dzieci tego potrzebują. Opiekunowie też muszą mieć czas na odpoczynek. Chociaż w ciągu nocy, a obecnie go nie mają. Moim zdaniem ludzie pracujący u Państwa są nadwyrężani. Wiem, że przepisy na to pozwalają i formalnie wszystko się zgadza, ale nie powinno tak być. To jest nienormalne. Powinni Państwo zapewnić lepsze warunki dla dzieci i opiekunów. Pozdrawiam

Ocena pozytywna. Jedyny minus, to to, że dzieci trzeba było odebrać ostatniego dnia o godz. 8. dzieci nie spały od 6 rano.

Córka była właściwie zadowolona ale jeśli chodzi on organizację to bardzo słabo, wyżywienie też zdaje się kto pierwszy ten lepszy. jedno wielkie zamieszanie przy zakwaterowaniu dużo niepotrzebnych nerwów dlatego uważam że ton zero profesjonalizmu. Jakby to było organizowane przez amatorów. Ośrodek bardzo ładny. Baseny nie wykorzystane . Bardzo duże pieniążki zapłacone.Oboz jakby z Marysią bez marysi.

Jak to moje dziecko ocenilo- jedzenie było dla dorosłych...ciężko mi powiedziec co to znaczy. Ankietę oceniała moja córka jak widać była bardzo zadowolona, ja z swojej strony mogę ocenić pierwszy dzień ,który widziałam . Cała ta rejestracja dzieci z rodzicami w środku była lekkim nieporozumieniem . Uważam ,że rodzice z dziećmi powinny rozstać się w drzwiach i opiekun przyjmuje dziecko . Na pewno zaoszczędziła by sobie pani kierownik mniej stresu i my też z dziećmi. Jakieś ustawki na pokoje kto z kim wprowadził straszny zamęt, w tym moje dziecko na koniec zostało samo, pierwsza kolonia ,pierwszs noc i po 22 telefon ,że ona jest sama...nie fajna sytuacja. Dobrze ,że atrakcje i atmosfera była tak wspaniała ,że szybko zapomniała o pierwszym dniu. Pozdrawiamy i dziękujemy

Ogólnie poleca jako pierwszą kolonię.

Córka ogólnie zadowolona jednak bywała głodna.

Pierwsza kolonia dla mojego dziecka zorganizowana bardzo dobrze. Bardzo dobre warunki zakwaterowania i dobre jedzenie (mogłoby być mniej słodkich rzeczy na śniadania bo większość dzieci jadło głównie kanapki z nutellą. Nie wiem jak wyglądały kolacje. Obiady Ok. Syn z posiłków zadowolony). Panie opiekunki kompetentne, miłe, pomocne. Bardzo szybko reagowały na wszelkie sytuacje tego wymagające. Wybór tej kolonii był bardzo dobry wybór a syn bardzo zadowolony.